posłuszeństwo

Nieżyjący już ojciec Mateusz Skibniewski – benedyktyn – zapytany, czy lepiej być przełożonym, czy podwładnym, odpowiedział: „Oczywiście, że podwładnym, bo podwładny ma tylko jednego głupiego nad sobą, a przełożony trzydziestu głupich pod sobą. A to mniej komfortowa sytuacja”. Czytaj dalej „posłuszeństwo”

słoik

Właśnie otrzymałem bardzo pouczające opowiadanie. Może się komuś przyda – do życia. Może czegoś nauczy, może pozwoli wyciągnąć wnioski. Może…

„Na jednej z uniwersyteckich auli, profesor filozofii stanął przed swoimi studentami i położył przed sobą kilka przedmiotów. Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik i wypełnił go po brzegi dużymi kamieniami. Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny, oni zaś potwierdzili. Czytaj dalej „słoik”

księża

W 2003 roku na jednym z portali internetowych ukazała się taka refleksja, cytuję:

Słyszałem pewne kazanie…, które wygłosił rektor seminarium duchownego w Niedzielę Dobrego Pasterza na temat jak ludzie oceniają księży i było w tym dużo racji:
– jak chudy to asceta, jak gruby to żarłok.
– jak idzie do ludzi – to hulaka, jak siedzi w domu to snob.
– jak rozmawia z biznesmenem to pazerny, jak rozmawia z robotnikami to lewak. Czytaj dalej „księża”